Na bieżąco

Paulina

Moze mnie. Dawaj XD

Ensis

Gracja Klasyczna xD

Korzeszek

no ja nic nie mówię, ale to jak dla mnie ciekawy temat jest ;p
(kiedyś już zdarzyło mi się czytać dosyć spore naukowe dzieła na ten temat ^^')

Paulina

Ej no luz, skorzystałabym, gdyby nie to, że mam silnie dużo książek do przeczytania, a zakupiłam kolejne dwie. A że Dziady czytać trzeba, eee tam Razz

Ensis

Hehe

Ja mam full lektur z dwudziestolecia ;/

lady makbet

dwudziestolecie jest fajne.

Ensis

Tylko po jaki ch... tyle lektur? Szkoda czasu.

lady makbet

a ile tych lektur? i co to? nie wiem, nie pamiętam już jak byłam cielęciem.

Ensis

Na razie kojarzę Granicę, Proces, Cudzoziemkę, Szwców, Ferdydurke i chyba coś jeszcze było.

Ensis

Potrzeba mi motywacji

Ensis

Pogoda mnie kręci xD Lubię śnieg.

Korzeszek

też lubię, ale przestaję, jak na ulicy leży tego metr, a ja muszę zapieprzać na butach pół miasta, bo albo nie ma autobusu, albo zapchany na full :/
Nie wiem jak u was, ale u nas podobnoż sytuacja jest najgorsza ze wszystkich regionów x.x
kurde, dawno czegoś takiego nie widziałam
a moi rodzice sadyści przy -20 stopniach, śniegu po pas i hulającym wietrze wywalają mnie z domu. serca nie mają

lady makbet

władze krakowa to sarkastyczne wręcz pacany. ustanowili,że dzisiaj przejazdy komunikacją miejską będą darmowe.
tylko,że komunikacja miejska sucks i nie jeździ nic, bo w strategicznym punkcie jeden tramwaj wpieprzył się w drugi,a jak tramwaje się powpieprzają, to amentus i paraliż. więc nie było mi dane skorzystać z bezstresowej jazdy tramwajem (która w szarej codzienności jest bardzo stresowa,jako iż finanse vel skąpstwo nie pozwalają mi na kupno biletu). nieładnie.

Ensis

Widzę, że problemy są powszechne Very Happy

Korzeszek

ej, to był fajny temat, odświeżam, bo musze mieć miejsce do wrzucania na świat.

otaczają mnie psychopaciiiiii
._.

lady makbet

to chyba dobrze, c'nie? ; )

a ja jestem chora ale mam ochotę wyskoczyć przez okno i napić się whiskey albo choćby marnej orzechówki w ulubionej krakowskiej knajpie w otoczeniu psychopatów. poza tymi płytkimi marzeniami mam ochotę przeczytać książkę o Bizancjum ale oczy odmawiają mi posłuszeństwa, więc pozostaję przy rozkosznym słuchaniu Mötley Crüe co idealnie komponowałoby się z whiskey,knajpą i psychopatami a i z Bizancjum, czemu nie.

brrr grrrrrr wrrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!!

Paulina

Makbet, jak mnie nie daj im Boże, przyjmą gdzieś w Krakowie to zamawiam wycieczkę po Miejscach Które Trzeba Znać Będąc Studentem Very Happy

Mogę na Ciebież liczyć? Very Happy

lady makbet

hmm no pewnie:) tylko wiesz, ja bardzo chętnie wezmę Cię pod skrzydła, lecz u mnie problem tkwi w tym, że ja chyba nie znam tych miejsc:P zresztą z tego co dochodzi me zastane uszy, to w kółko się zmienia. a ja uwiłam sobie gniazdko li tylko w jednym lokalu, który trwa niezmiennie od lat i pewnie będzie trwał, nigdy nie nastanie kres jego mrocznej, perwersyjnej, zabarwionej lekką nutką dekadencji zakrawającej o autodestrukcyjny menelizm aurze...

no , i znam jeszcze kilka stołówek;D

Paulina

...
stołówki są spoko Very Happy

Poza tym tzw ojtamojtam, gdyż ja znam tylko w Krakowie... Eeee. No sukiennice i okolice XD A i tak ostatnio nie mogłam zaczaić gdzie ja jestem na Wawelu dokładnie -.-
Tak więc, póki się nie zgubię będzie dobrze ;P

Korzeszek

makbet, psychopaci są spoko, dopóki to moi psychopaci, którzy mi pasują, i którzy nie robią mi emocjonalnej krzywdy, ale jeżeli napatoczą się psychopaci, którzy mnie prześladują/mają obsesje/prezentują chorą zazdrość/są umysłowo niepełnosprawni/zakłócają mój długo odbudowywany spokój/nie wiedzą czego chcą, to przestaje być tak super ;d

lady makbet

ja dzięki moim studiom poznałam miasto, w którym od kilku lat mieszkam, w maju np. po raz pierwszy w życiu byłam w kościele mariackim i takie tam. nie wspominając już o Wawelu, na którym notorycznie się gubiłam i po tygodniu codziennych zajęć na nim dopiero sczaiłam, jak wchodzi się do Katedry.

ale w tym momencie jestem już doedukowana i mogę robić za zajebistego przewodnika ;]

ten rodzaj psychopatyzmu opisany powyżej brzmi dziwnie znajomo. ale i z nim można sobie poradzić przeciwstawiając mu pozytywny psychopatyzm i pogrążając się w nim bez reszty zapominając o negatywnym psychopatyzmie. a i w razie czego pozytywny obroni przed negatywnym:)

Paulina

I bardzo dobrze Makbet, wszystko mi tam pokażesz Very Happy

A jak się nie dostanę to kiedyś przyjadę specjalnie na zwiedzanie Razz

lady makbet

oki foki.
czekam!

Korzeszek

masz zupełną, całkowitą i niezaprzeczalną rację, te wakacje przetrwałam chyba tylko dzięki pozytywnemu psychopatyzmowi ;D

Paulina

To takie smutne, że nam forum padło jakby troszkę. Ale nie martwcie się! Ja mam maturę, znaczy się będą długie wakacje, znaczy się będzie czytanie! I takie tam pierdoły.
Be prepared!