Rohan M.S. - W pogoni za porankiem.

Paulina

"Steve - przeciętny pracownik żeglugowej firmy spedycyjnej, przypadkowo trafia do równoległego świata, świata żaglowców, nieludzkich piratów i magii voodoo. Udział Steve'a w rozgrywających się tam wydarzeniach nie pozostaje bez wpływu na naszą rzeczywistość.

W pogoni za porywaczami swej przyjaciółki, Clary, Steve bierze udział w wielu bitwach na morzu i na lądzie, toczonych za pomocą broni oraz magii, aż w końcu pojmuje o jaką stawkę toczy się gra, w której uczestniczy. "

(http://www.altamagusta.pl/k386.html)

Dopiero dwa rozdziały za mną, ale wydaje się być całkiem niezłe. A to już coś biorąc pod uwagę fakt, że nie przepadam za książkami pisanymi w pierwszej osobie... Razz

Fantastyka naukowa. Zobaczymy jak to będzie. Znowu radzę szukać w antykwariatach i na aukcjach XD

Korzeszek

Ty patrz, ja też nie lubię narracji pierwszoosobowej. Już się ze dwa razy tak przejechałam, opis książki fajny, kupuję, a tu bach - źle, bo zła narracja.

Zazdrość mnie bierze, bo dorwałaś kolejną fantastykę, a ja jakoś ciągle nie mogę na nic sensownego trafić :/

Ensis

I ja też nie lubię pierwszoosobowej ;/

Paulina

I przeczytałam. Całkiem przyjemne ale trochę pogmatwane. Dorwałam drugą część. Jak dobrze kiedy twój rodzic zbierał te wszystkie książki... Razz

Nigdy nie wiesz na co trafisz.

Ensis

Hehe...

Więc czytaj xD