Dziennikarstwo

Katrin281

Wręcz uwielbiam pisać artykuły na różne tematy, Zwlaszcza te trudniejsze, gdzie można się wykazać. Pisałam do szkolnej gazetki. Pani, która się tam nami zajmowała zawsze dawała mi teksty do sprawdzenia, czy ktoś nie zrobił błędu. Twierdziła, że jestem o wiele lepsza od niej z polskiego, szczególnie z ortografii. A poza tym lubię dużo wiedzieć, a to się przydaje. Smile

lady makbet

myślałam kiedyś poważniej o dziennikarstwie i publicystyce, ale oglądając poziom dziennikarstwa w naszym kraju opadają mi witki. taki brak szacunku powszechny panuje w prasie, jakaś nieuzasadniona agresja, że dostaję migreny.

nie będę dziennikarzem, chociaż lubię pisać.
mówią mi, żebym pisała.

byłam kiedyś zastępcą naczelnego pewnego niskonakładowego pisemka. redakcja nam się rozdupcyła, więc wyżywam się teraz na blogach. i to mi wystarczy.

Katrin281

Fakt. Nietolerancja, opieprzanie itp. to teraz niemal codzienność w polskiej prasie. Mam nadzieję, że kiedy będę szukać pracy to się zmieni. Nie mam zamiaru pracować w jakimś brukowcu, który tylko obraża ludzi, a co za tym idzie - czytelnika. Ja się dziwię, ze ktoś w ogóle kupuje takie gazety! Nawet cięzko mi to nazwać gazetami.

lady makbet

mhm, a co mają czytać, jak nie "dziennik", "polskę the times", "wyborczą" itd? to właśnie paradoksalnie tam najbardziej kipi agresją. to się nawet przestaje robić śmieszne.

albo telewizja, to to dopiero są pitbulle.

Ensis

O tak. "Pierdolone szczury" jak określiła to Edytka Smile

Ja miałem iść do klasy dziennikarskiej, ale jeździć na warsztaty z Drzyzgą i Durczokiem to nie mam ochoty, więc wybrałem humanistyczną. Po pierwsze primo bo jest dużo historii, po drugie primo mam filozofię, po trzecie primo mam łacinę Smile

Podsumowując: jak się dostanę, to będzie niesamowicie Very Happy

Katrin281

Oby kolejne pokolenia dziennikarzy byly lepsze.
Jeśli chodzi o klasy, to dostałam sie już do językowej. Dziennikarska była drugiego wyboru. Co prawda rozszerzona historia mnie przeraża, ale co, miałam wybrać ekologiczną?! Smile

Ensis

O nie. Broń Bóg!

Katrin281

No właśnie.

hoyden

Ja też lubię pisać artykuły, wolę te "lekkie", felietony na temat codziennego życia, artykuły poradnikowe - ogólnie rzecz biorąc artykuły w pismach rozrywkowych.
To pozwala mi się zrelaksować Smile

.

Izabela

ja kocham pisać felietony - bo są takie luźnie i bez schematów.
a o studiowaniu dziennikarstwa myślę...mimo, że mam straszne problemy z językiem angielskim...

lady makbet

nie tylko angielskim świat stoi. jest jeszcze kupa innych języków, które mogą łatwiej wejść Ci do głowy, może warto spróbować. chociaż niewątpliwie w naszych czasach i w naszej szerokości geograficznej angielski znać trzeba. nie tylko będąc dziennikarzem.

o dziennikarstwie teraz myślę jako pracy dodatkowej. ale nie wiem jeszcze, co z tego wyjdzie.

ale o studiowaniu dziennikarstwa nigdy. dla mnie to kierunek absolutnie bez sensu, który w rzeczywistości nic nie daje. myśląc o zawodzie dziennikarza znacznie lepiej studiować coś z kulturoznawstwa albo nauk społecznych.

Paulina

I tak też jak Makbet pisze, tak podobnie sobie kombinuję , brnąc w kierunku tego mojego kulturoznawstwa....

lady makbet

ogólne to kulturoznawstwo czy jakieś krejzi?

Paulina

Nie powiedziałabym, że krejzi, ale ogólne to zdecydowanie nie Wink

Izabela

no wlasnie wypada znac, jak sie ogarne w rok tylko na podstawe to pojde na politechnike, a jak na rozszerzenie to cos innego, musze przestac narzekac i ruszyc dupe do nauki, a o dziennikarstwie mysle, bo stety niestety mam chody w tvp, a teraz jak wiadomo bez plecow w tym zawodzie raczej malo sie zrobi, ew. moge zostac tam sprzataczka ^^ nie lepsze byloby zamiast kulturoznawstwa odk?

lady makbet

ja bym w TVP nawet sprzątaczką nie chciała być. zresztą - wydupili by mnie na gębę po pierwszym dniu współpracy, powodów jest wiele. m.in. moja skandaliczna dotychczasowa działalność.
myślę jednak, że przyjęli by mnie na sprzątaczkę w TVN, z moją wybitną dotychczasową działalnością ...chyba złożę CV ;p

jakże wszystko zależy od punktu patrzenia...