last seen

lady makbet

"Iluzjonista" 9/10, ŚWIETNE!
"Pokuta" 8-/10, ach, James McAvoy, co za piękny pan Embarassed

Paulina

Lady m. obejrzała Iluzjonistę Very Happy

Świetny prawda? Zakochałam się w tym filmie. A Pokutę oglądać zaczęłam, ale nie skończyłam.

Korzeszek

Mi się marzy Iluzjonista od daawna.

lady makbet

bardzo świetny;) niezłe kuku zrobili tym wszystkim. ale nie będę zdradzać zakończenia, bo Korzeszek jeszcze nie oglądała i jej spartaczę całą zabawę.

Paulina

Ale trzeba przyznać, że właśnie zakończenie kapitalne jest.

Paulina

"Kelnerka" 7/10 (zaczynam lubić Keri Russell, a o Nathanie to nawet nie wspomnę XD)
"Sydney i siedmiu nieudaczników" tak wiem. 6/10. Tylko Amanda Bynes, za którą swoją drogą nie przepadam, może sprawić, że będę oglądać takie filmy.
"Dziewczyny z drużyny 4" 4/10, żeby już nie dawać 3.

lady makbet

"Anioły w Ameryce", doskonały, 9+/10

Paulina

"Wszystkie drogi prowadzą do domu" 6/10. Z przykrością dowiedziałam się o śmierci Peter'a Boyle'a, oglądając napisy końcowe... Sad

A sam film całkiem niezły. Podobny do "Wakacje u dziadka" i tego drugiego filmu co to podobał mi się bardziej i który oglądałam w Wielkanoc i którego tytułu nie pamiętam. W każdym razie ten film jest lepszy jak dla mnie od "Wakacji..." i mniej więcej porównywalny z tym drugim (jakby ktoś kojarzył do powiem jeszcze, że dziewczyna imieniem bodajże Jenny czy inna Julie trafiła do dziadka po śmierci swojej mamy. I wszystko się na ranczu działo (kolejny plus, uwielbiam takie filmy.)).
"Jak długo jeszcze?" 5/10. Nieco gorszy od pierwszej części. Przyjemny film, taki w sam raz na wakacyjne popołudnie. Poza tym strasznie mi się podobał John C. MnGinley w tym filmie Very Happy

"Madagaskar 2" 7/10. Nie wiem czy tak zabawne jak pierwsza część, ale dla króla Juliana warto było. Julian był zdecydowanie najgenialniejszą postacią, a na dodatek potwierdza się fakt-dubbing wychodzi nam całkiem nieźle (okazało się na dodatek, ze pan Jarosław Boberek dubbingował połowę znanych mi bajek. Jak miło. Świetna robota na dodatek). Ale dla mnie i tak na pierwszym miejscu jest Dżungla Very Happy

lady makbet

słynny "Slumdog". wiecie co? 7. z minusem. znowuż mnie tak nie zachwycił, najgorszy jak dla mnie film Danny'ego Boyle'a, który dotąd widziałam (a widziałam kilka). nie wiem, za co te oscary, prawdopodobnie nigdy się nie dowiem, podobnie jak było z "Juno"...

Paulina

"Juno" kiedyś widziałam fragment i jakoś mnie zachwycił wielce, ale jak już obejrzę całość to się zastanowimy.
"Rozważna i romantyczna" serial bbc 2008 7/10. Całkiem niezłe. Jako fanka seriali austenowkich bbc, aczkolwiek rocznik Dumy i Uprzedzenia jest 1995. Nie wiem czy zniosłabym Hugh Granta w kolejnej yyyy.... Może nie komedii romantycznej ale i tak 'romantycznej'. Ale grał Edwarda, a Edward '08 wypisz wymaluj prawie Grant, więc... Obejrzałam ostatni wzruszający odcinek, a że byłam zorientowana (z naciskiem na byłam), bo czytałam książkę, to jakoś poszło, chociaż troszkę się gubiłam.
A Slumdoga muszę w końcu obejrzeć, no...

Korzeszek

Ja myślę, lady, że te Oskary to za prawdziwość. No wiesz, taką "życiowość". Że pokazali tą koszmarną biedę i ludzi, którzy się w sumie nie wahają przed niczym, żeby chociaż przeżyć. No, wiadomo o co mi chodzi. Odejście od konwencji bollywoodzkiej, gdzie Indie są wesołym, roztańczonym, rozśpiewanym krajem, gdzie wszystko się wszystkim udaje, i jedyny problem jest taki, że Ona i On nie mogą być razem, sratatata. Wyjęli na wierzch tą indyjską obrzydliwą codzienność. Takie moje skromne zdanie.
Nie pamiętam, czy Slumdoga oceniałam, ale dla mnie to tak 8,5/10

Paulina

"Rok psa" 6/10 ważny temat, ważne. A najbardziej podobała mi się wzruszająca końcówka i piękny list
"Jagodowa miłość" 7/10 też ciekawe, nie powiem. Najlepszy "epizod" to wg mnie ten z Natalie Portman czyli Leslie. Wieczorkiem, na kanapie spokojnie obejrzeć. I całkiem przyjemny wieczór.

Paulina

"Keith" 7/10 (całkiem niezłe, nie powiem)
"Sierociniec" 7/10
"Nawiedzony-niektóre domy rodzą się złe" 7/10 (i jakoś tak polubiłam filmy z panem Neeson'em-proszę polecić jakieś ciekawe Razz

)
"Aladyn i król złodziei" 7/10
"Epoka lodowcowa 3: Era dinozaurów" 7/10.
Czekam na Wrogów publicznych i jutro zabieram się za Angielskiego pacjenta. Poza tym chciałabym obejrzeć Radio, Oskar i Lucinda i jeszcze kilka. Ba kilka. Żeby tylko.

EDIT
"Angielski pacjent" 8/10

lady makbet

"Miasto gniewu", 8/10

Ensis

Epoka Lodowcowa 3: Era Dinozaurów 7/10

Aż się zdziwiłem, że nie przeniosłem wcześniej tego tematu.

Ensis

Mnie, jak widać, łatwo zadowolić Wink

- Jumper 10/10
- Spadaj 10/10 (polecam)

Paulina

"Kiedyś mnie odnajdziesz" czyli Firth, Hunt i Broderick. Troszeczkę naciągane 8/10, chociaż... Naprawdę fajny film. Bardziej dramat niż komedia. A poza tym-ujrzałam nowe wcielenia Colin'a. No takiej złości to ja jeszcze u niego nie widziałam ;]. Ale co do plakatu to zgadzam się z opinią autora tej strony:
[link widoczny dla zalogowanych] (link do podstrony z tym plakatem). Swoją drogą bardzo fajny blog-przegląd plakatów filmowych.

Paulina

"Co gryzie Gilberta Grape'a" 8/10 hmmm... Brawa dla DiCaprio, którego swoją drogą nie lubię. Ale brawa.

"Wojna Charliego Wilsona" 8/10

Ensis

"Hancock" 9/10

Paulina

"Pretty man" 7/10. Dla Davenporta i Adams. Scena pościgu-niezapomniana.
"Asterix na olimpiadzie" 6/10

lady makbet

dawno przestałam jakoś odnotowywać obejrzane filmy... ale niech no sięgnę pamięcią...

"Monster" 8/10- film niezwykle przejmujący i paraliżująca kreacja (i metamorfoza!) Charlize Theron. godne ukłonu.

"Nigdzie w Afryce" 7+/10 - piękne zdjęcia i interesująca historia niemieckich żydów ukrywających się podczas wojny w Afryce. no i ładnie zagrane.

"Zakochany bez pamięci" 9/10 - jeden z moich ulubionych filmów, kosmiczny odlot i słodko-gorzka sympatyczna schizopędna półtorejgodzinna zabawa:)

"Bruno" 9/10 - jedna wielka kpina ze świata szou biznesu i w ogóle nawet szerzej - kpina z całego współczesnego świata. znacznie lepsze niż "Borat". i realnie śmieszne. jeśli się wie, o co chodzi w aluzjach,których ten film jest pełny.

Paulina

"Wimbledon" 7/10
"Wspaniali bracia Baker" 7/10
"Plac Waszyngtona" 7/10
"HP i Książę Półkrwi" 6/10

Korzeszek

"Egzorcysta: Początek" 8/10
fajny i nawet troche straszny xp

Paulina

"Dziennik Bridget Jones" 8/10
"DBJ: W pogoni za rozumem" 7/10 (pomijam fakt, że to wszystko jest straaaaasznie zakręcone na temat Dumy i Uprzedzenia i wszystkich możliwych panów Darcych i Colinów Firthów. Ale, że ja to wszystko lubię, więc...)

Paulina

"Angielska robota" 7/10

Korzeszek

"Nie kłam kochanie" 8/10, pozytywne zaskoczenie
"The Ring 2" 7/10, odgrzewane kotlety
"10.000 BC" 8/10, również miła niespodzianka

Paulina

"Alicja w Krainie Czarów" (1999) 8/10 za minę Białego Królika, kiedy któraś z kolei dachówka na głowę mu spadła; za Jeża, który nie chciał się zwinąć w kulkę; za minę Kapelusznika tuż przez piosenką w sądzie; za fochy Waleta i za "Bądź mężczyzną Cedryku". To jest już chore to moje zainteresowanie XD. A że wszędzie wpychają bliźniaków i Białego Rycerza? Cóż....

lady makbet

"Drzazgi" - 8/10 - oglądałam, bo grała koleżanka (oscarowa rola piątoplanowa!) i film mnie zaskoczył. fajnie napisane i fajnie nagrane. polecam.

"Ono" - 9/10 - Szumowska im starsza, tym gorsza. młodszej Szumowskiej jestem w stanie dać za film dziewiątkę, tej starszej nawet bym 7 nie dała...

Paulina

Ten pierwszy film z chęcią obejrzę, sporo o nim słyszałam...

Paulina

"To właśnie miłość" 7/10. Spodziewałam się czegoś innego, ale i tak całkiem przyjemne. Zakończenie szalenie mi się podobało. A i tak chciałam to obejrzeć ze względu na kapitalną obsadę. Każdego z aktorów ujrzałam w innym świetle. Mmm.... Rickman, Neeson, Firth, Linney, Thompson, Grant (jak miło patrzeć jak to Hiu się zakochuje, a nie ktoś w Hiu...), Knightley (taaaa....), Atkinson. I w sumie to warto było, chociaż na początku nie byłam zadowolona.